Na dobry początek coś na grilla - marynata do karczku z coca-coli. Od czasu do czasu warte grzechu :) Mięsko wychodzi mięciutkie, lekko słodkie, przepyszne. Idealnie komponuje się z żurawiną.
Składniki :
- ok. 800g karkówki
- 1 szkl keczupu
- 1 szkl coca-coli + dodatkowo do zalania
- 2 ząbki czosnku
- pół średniej cebuli
- 1,5 łyżki oleju
- 2 łyżki cukru
- zioła prowansalskie, przyprawa do grilla, vegeta, pieprz, kilka kropel przyprawy w płynie do zup
Przygotowanie :
Karkówkę pokroić na plastry. Czosnek i cebulę posiekać drobniutko. Wymieszać razem wszystkie składniki marynaty, przyprawy dodawać wg. własnego uznania (można dodać np ostrą paprykę jeśli ktoś lubi na ostro). Plastry karczku maczać w marynacie i układać po kolei w zamykanym pojemniczku. Wlać resztę marynaty, zalać jeszcze coca-colą i ,,podważać'' mięsko by wszystko ładnie się rozlało. Pozostawić na kilka godzin, a najlepiej na całą noc w lodówce. Grillować z obu stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz